Pomoc frankowiczom w Polsce
7 września, 2018Banki masowo skarżą się na polski projekt ustawy dotyczący kredytów we frankach szwajcarskich. Jak podaje PAP, z uzyskanych źródeł unijnych wiadomo, iż banki są zaniepokojone ustawą, która według ich obaw naruszy unijną swobodę przepływu kapitału.
Pomoc frankowiczom w Polsce
Dwa zagraniczne banki aktywnie działające i obecne na rynku polskim tj. Commerzbank oraz Raiffeisen wysłały listy do Komisji Europejskiej (KE), z których wynika, iż banki te są pełne obaw ustawy.
Rzeczniczka Komisji Europejskiej Lucia Caudet, potwierdziła doniesienia PAP, iż Komisja przygląda się projektowi ustawy o kredytach we frankach szwajcarskich. Dodała również, iż listy otrzymała również od Chorwacji, której to rząd w czwartek przyjął projekt ustawy pozwalającej na przewalutowanie kredytów we frankach szwajcarskich na chorwacką kunę, co również spotkało się z niezadowoleniem ze strony banków.
– Śledzimy uważnie sytuację związaną z kredytami we frankach w Polsce a także w Chorwacji. Zdajemy sobie sprawę z trudności spowodowanych aprecjacją franka szwajcarskiego. Najważniejszym celem naszej polityki jest ochrona konsumentów narażonych na trudności związane z tym problemem. Na ten moment mogę jednak jedynie potwierdzić, iż otrzymaliśmy listy od kilku banków – powiedziała Rzeczniczka KE Lucia Caudet podczas konferencji prasowej. Równocześnie zastrzegła, iż przepisy, które są aktualnie kwestionowane są jedynie wstępnymi projektami i na ten moment jest zbyt wcześnie na ustosunkowanie się do nich KE.
– Przypominam jednak, iż wszelkie działania podejmowane przez rządy krajów członkowskich, w myśl zasady wspólnego rynku muszą być zgodne z prawem UE wspólne i jednomyślne, również, jeżeli mowa o zasadach swobody przepływu kapitału – podkreśliła Caudet.
Projekt ustawy o „frankowiczach”, przygotowany przez PO przewiduje, że kredytobiorca ma prawo do ubiegania się o przewalutowanie zaciągniętego kredytu w obcej walucie, czyli m. in. franku szwajcarskim. Miałoby ono następować po kursie z dnia sporządzenia umowy restrukturyzacyjnej i miało polegać na wyliczeniu różnicy pomiędzy kwotą zadłużenia kredytobiorcy po przewalutowaniu a kwotą zadłużenia podczas aktualnego kursu. Część tej kwoty miałaby zostać przez bank umorzona. Projekt ten wpłynął do sejmu w lipcu i ma na celu pomóc w rozwiązaniu problemów przez kredytobiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji po wzroście kursu franka w styczniu br. Jednakże ustawa została zmieniona od podstaw podczas głosowania 5 sierpnia, bowiem pierwotnie zakładano, iż koszty przewalutowania będą rozłożone pół na pół, czyli na kredytobiorców jak i banki. Poprawkę tę przegłosowali posłowie z ugrupowania SLD, którzy żądają przerzucenia 90% kosztów na banki.
Komisja Europejska zaznacza, iż do 21 marca 2016r. wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej mają wdrożyć dyrektywę w sprawie kredytów hipotecznych. Zgodnie z nią kredytobiorca, przed podpisaniem umowy zostanie ostrzeżony, jeśli wysokość raty lub suma zaległego kredytu zmieni się o ponad 20 proc. ze względu na wahania kursów walut, co jest potencjalnych ryzykiem towarzyszącym kredytom w walutach obcych.
Artykuł powstał dzięki portalowi nowa Chwilówka